Za wszystkimi wielkimi, jak i mniejszymi sukcesami firm, stoi odpowiednia komunikacja z klientem powodująca wzrost sprzedaży. Podstawę tego procesu stanowi tzw. język korzyści, który może wydawać się nie dla wszystkich zrozumiały. W tym artykule przede wszystkim wyjaśnimy to pojęcie i podzielimy się praktycznymi wskazówkami.
Po przeczytaniu poniższego tekstu dowiesz się:
- Czym jest język korzyści
- Jak cechę produktu zamienić w zysk
- Co nam przyniesie użycie mowy korzyści
Co to jest język korzyści?
Nazywany jest tak marketingowy styl pisania, dzięki któremu zachęcamy odbiorców do rozpoczęcia transakcji, poprzez przedstawienie wszelkich zalet płynących z zakupu lub skorzystania z oferty.
Przez copywriterów jest powszechnie stosowany, w celu:
- pobudzenia wyobraźni klienta,
- wykreowania potrzeby,
- maksymalizacji potencjału sprzedażowego.
Podstawowa zasada, przy tworzeniu tekstu językiem korzyści brzmi:
Pisz o tym, co odbiorca zyska, zamiast o tym, czego nie straci. Informuj o tym, jaki jest produkt, nigdy o tym, jaki nie jest.
Dlatego słowa, którymi się posługujemy, powinny mieć pozytywny charakter, być na “tak”.
Co wazniejsze: korzyści czy cechy?
Cechy opisują dany produkt, są jedynie faktami. Skupiają się przede wszystkim na tym, co sprzedajesz, nie określając wartości ważnych dla klienta.
Natomiast korzyści przedstawiają zysk, jaki odbiorca osiągnie poprzez skorzystanie z naszej oferty. Posługując się takim stylem, pokazujemy klientowi, jak nasz produkt zwiększy jego obroty, ułatwi życie, poprawi komfort itd.
Który z tych elementów jest ważniejszy? Obydwa są niezbędne, ponieważ proces znajdowania odpowiednich korzyści powinien zacząć się od wyszczególnienia cech. Korzystając zatem z metody:
cecha – zaleta – korzyść
budujemy ofertę poprzez: ukazanie cech danego produktu, jego zalet oraz korzyści, jakie wynikają z zakupu lub skorzystania z naszych usług.
Co zyskujemy stosując język korzyści
Wszystko zależy od kilku kwestii, a najistotniejsze z nich to:
- miejsce, w którym jest stosowany – narracja jest inna w zależności od wykorzystywanego środka przekazu tj. media społecznościowe, blog czy reklama tradycyjna;
- grupa docelowa – inaczej przedstawia się określone produkty prezesom firm, a inaczej graczom komputerowym;
- rodzaj naszego produktu lub usługi – dużo zależy od jego cech indywidualnych.
Tak więc rzetelny research i spełnienie powyższych warunków, pozwalają nam tworzyć treści językiem korzyści, dzięki czemu zyskujemy:
- wykreowaną potrzebę u odbiorcy,
- wyobraźnię klienta nakierowaną na nasz produkt,
- finalny wzrost sprzedaży.
Podsumowanie – słowa wyrażające wartości emocjonalne
Podsumowując, koncentracja na odbiorcy i jego potrzebach to jedna z najważniejszych zasad współczesnego marketingu. Dlatego warto w swoich ofertach stosować język korzyści, ponieważ jest to skuteczne narzędzie perswazji zwiększające naszą sprzedaż.