Masz już dość swojej dotychczasowej pracy? Chodzisz tam niechętnie i pod przymusem? A jak już dotrzesz, to odliczasz godziny do wyjścia… Jeśli tak, być może, cierpisz na syndrom wypalenia zawodowego i musisz poważnie rozważyć przebranżowienie lub zmianę zawodu. W tym celu, zapoznaj się z naszym artykułem, w którym dokładnie sprawdzisz, czy musisz zmienić ,,tylko” pracę czy ,,aż” zawód.
Czy mnie dotyczy przebranżowienie lub zmiana zawodu?
Tak, jeśli masz objawy wypalenia zawodowego. Do najczęstszych należą:
- apatia i ogólne złe samopoczucie pomimo braku wskazań medycznych,
- utrata pewności siebie,
- niechęć do pracy (zarówno chodzenie do niej, jak i mówienie),
- wykonywanie powierzonych w pracy zadań bez zaangażowania,
- brak satysfakcji finansowej,
- poczucie braku możliwości rozwoju kariery zawodowej.
Jeśli któreś z powyższych punktów są Ci bliskie, istnieje realna szansa, że powinieneś rozważyć zmianę zawodu lub branży. Poniżej podpowiadamy, jakie kroki podjąć, by cały proces przebiegł bez zbędnego stresu i rozdrażnienia.
Przebranżowienie a zmiana zawodu
Najpierw doprecyzujmy – przebranżowienie a zmiana zawodu – to nie to samo. Przebranżowienie oznacza zmianę branży, bez zmiany wykonywanego zawodu, np. szewc szyjący wyłącznie obuwie damskie przebranżawia się na produkcję obuwia dziecięcego. Zmiana zawodu, zwana inaczej przekwalifikowaniem, polega na zmianie wykonywanego zawodu. Jest to zjawisko powszechne w dzisiejszych czasach, kiedy duża część osób przechodzi do branży IT.
Warto zatem zastanowić się, która z tych opcji wydaje się bliższa twojemu sercu. Może wcale nie musisz zmieniać wykonywanego przez siebie zawodu, tylko w wirze pracy i rutyny zapomniałeś, jak czerpać z niego radość. Wtedy, najlepiej, jeśli rozważysz zmianę branży – przeniesienie się do innego sektora wniesie powiew świeżości w twoje życie zawodowe. Będzie to świetna okazja do nauki i odkrywania nowych tematów. Jeżeli jednak czujesz potrzebę gruntownej zmiany, dobrym rozwiązaniem będzie zmiana zawodu.
Przebranżowienie lub zmiana zawodu – jak zrobić to dobrze?
Od podjęcia decyzji do jej urzeczywistnienia długa droga, szczególnie, jeśli idzie o pracę. Dlatego, zamiast wpadać w nadmierny entuzjazm i euforię, pod wpływem których możesz zacząć działać impulsywnie, proponujemy, abyś chwilę pomyślał nad kolejnymi działaniami.
Po pierwsze – stwórz plany i listy
Usiądź i zastanów się, co Cię interesuje: jakie sektory czy branże będą dla ciebie atrakcyjne (zarówno w przypadku przebranżowienia, jak i zmiany zawodu)? Wybieranie na oślep nie ma najmniejszego sensu! Najlepiej, jeśli docelowa praca będzie mieściła się w obszarze twoich zainteresowań.
Następnie, wykonaj ćwiczenie psychologiczne – zadaj sobie pytania: gdzie chciałbyś się znaleźć za 5 lat? Na ile to jest możliwe? Ile pracy musisz w to włożyć? Odpowiadając na nie, przestaniesz bujać w obłokach i realnie ustalisz, ile pracy musisz włożyć w zmianę zawodu.
Po drugie – wprowadzaj zmiany małymi krokami
Kiedy już odkryjesz, że cierpisz na zespół wypalenia zawodowego, dzwonienie do szefa czy ostentacyjne rzucanie wypowiedzeniem nie będzie dobrym pomysłem. Pamiętaj, że zmiana branży lub zawodu na ogół wiąże się albo z podjęciem kursu, albo zrobieniem kilku kroków wstecz na ścieżce kariery zawodowej. A co za tym idzie – obciążeniem finansowym lub chwilową redukcją pensji.
Przeczytaj również: Meta tagi – co musisz o nich wiedzieć?
Twoja obecna praca, mimo iż już nie jest tą wymarzoną, daje stały miesięczny dochód. Jest to potencjał, który należy wykorzystać. Jeśli w punkcie pierwszym jasno określiłeś swoje kompetencje i plan działania, to teraz – biorąc pod uwagę swój budżet – oceń, czy masz zgromadzoną dostatecznie dużą poduszkę finansową na okres przebranżawiania lub przekwalifikowania.
Warto rozważyć podjęcie wolontariatu lub praktyk w przyszłym zawodzie, jeśli tylko istnieje taka możliwość. Dzięki temu, nie rezygnując z obecnego źródła utrzymania, będziesz miał okazję zweryfikować, czy odnajdziesz się w danej dziedzinie.
Po trzecie – działaj
Pamiętaj, że wchodząc na ścieżkę zmian, rozwijasz różnorodne kompetencje. Nie czekaj zatem i nie odkładaj decyzji o zmianie zawodu na później. Często taka zmiana jest źródłem wielu doświadczeń, dzięki którym możemy spojrzeć na swoje życie z innej perspektywy, docenić to co mamy, ale również zauważyć, jakich narzędzi nam brakuje i podjąć próbę rozwoju. Nawet, jeśli w trakcie zmian stwierdzisz, że to jednak nie był dobry wybór, to i tak jesteś na wygranej pozycji – przecież nauczyłeś się czegoś nowego, zdobyłeś nowe umiejętności, które być może przydadzą się na innym polu.
Autor tekstu: Claudia Róża Janiszewska