Czy niezbędne do powstania pisma jest istnienie języka? Tak, gdyż pismo jest graficznym, symbolicznym odzwierciedleniem mowy i myśli. Rozwój cywilizacji ludzkiej niesie za sobą rozwój mowy. Zarówno mowa i pismo są podstawowymi środkami komunikacji. Sprawdź, jak kształtowała się przez wieki historia copywritingu!
Historia copywritingu – ewolucja
Powiedzmy sobie jasno, gdyby nie ewolucja, guzik byśmy mieli, a nie język. Dzięki milionom lat mozolnych przemian mamy pionowe zęby o zbliżonej wysokości. Skomplikowane mięśnie poruszające wargami. Stosunkowo małe usta, które możemy szybko otwierać i zamykać, a w środku elastyczny język. Ważna jest budowa naszej krtani i nagłośni położonej nisko, wyposażonej w odpowiednio skonstruowaną kość gnykową.
Ale tak naprawdę najważniejszym organem naszej mowy jest mózg. Dowodzi to, że język i mowa nie wyskoczyły jak diabeł z pudełka. Według naukowców pierwsze słowa to: „ja”, „ty”, „ktoś”, „coś”, „ludzie”, „ciało”, „ten”, „ten sam”, „inny”, „dobry”, „zły”, „duży”, „mały” czy „myśleć”, „wiedzieć”, „chcieć”, „czuć”, „widzieć”, „słyszeć”.
Najwięksi optymiści twierdzą, że metody rekonstrukcyjne, jakimi posługuje się językoznawstwo porównawcze, pozwalają zajrzeć w historię mowy maksymalnie do 10 tys. lat wstecz! To mniej więcej okres, na jaki datuje się występowanie języka praindoeuropejskiego, wspólnego przodka języków indoeuropejskich, w tym polskiego. Mowa i pismo jest w zasadzie nieskończona w swoich formach i możliwościach. Tak więc poszukiwanie ich pozostałości – genów powiązanych z gramatyką i składnią powinno zająć naukowców jeszcze na jakiś czas.
Pierwsze pisma
Pierwszym pismem były zarówno rysunki polowania na mamuta, jak i pierwsze hieroglify, które pokazywały religijne lub gospodarcze rzeczy. Egipcjanie zapoczątkowali pismo obrazkowe.
Pismo piktograficzne
Pierwsze zaistniałe pismo piktograficzne (obrazkowe) datuje się na 3000 lat p.n.e., potem dopiero zaczęto stosować hieroglify. Były odpowiednikiem rzeczy i graficznych dźwięków mowy.
Pismo hieratyczne
Później pojawiło się pismo hieratyczne (tzw. kapłańskie) uproszczona wersja tego pisma to stosowanie tuszu na papirusie lub na glinianej skorupie. Od VIII w. p.n.e. do III w n.e. występowało pismo ludowe (tzw. demotyczne), które stopniowo ulegało przekształceniom.
Dalszy rozwój pisma
W tym samym czasie, co w Egipcie również w Mezopotamii rozwijało się pismo klinowe. Niedługo później w Europie pojawił się pierwszy alfabet, który wymyślili Fenicjanie, podobnie jak pieniądze. Jednak Grecy przejęli go i udoskonalili 2500 lat temu. Wiernymi uczniami Greków byli Rzymianie, którzy przyjęli od ich Bogów sztukę, ale także alfabet.
W Rzymie uproszczono greckie litery na podobnych wzór używanych obecnie przez nas. W Rzymie powstała także kapitała rzymska, czyli drukowane litery. Pojawiały się najczęściej na pomnikach lub budynkach. Z biegiem czasu wykształciła się kursywa czyli szybkie pismo odręczne. Gdy upadło Cesarstwo Rzymskie, nie znikło jego pismo. Zachowało się i przeszło pewne modyfikacje w państwie Franków. Powstała mieszanina pisma Rzymian i Franków tak zwana minuskuła karolińska. Okres średniowiecza przyniósł bogato zdobione, ręcznie przepisywane księgi, których wartość na tamten czas była określana na kupno kilka wsi.
Jednak zakonnicy przepisujący księgi byli zbyt wolni. Żeby sprostać popytowi potrzebny był druk. Pierwsze wynalazki tego typu powstały w Chinach. W Europie drukowane książki zawdzięczamy Janowi Gutenbergowi. W 1440 roku skonstruował ruchomą maszynę drukarską, której głównym składnikiem były czcionki stworzone ze specjalnego stopu metali. Dzięki Gutenbergowi dokonał się przełom cywilizacyjny. W końcu można było dotrzeć do czytelnika za pomocą druku.
Czy pierwsza reklama jest początkiem copywritingu?
Słowo „copywriter” oznaczało kiedyś osobę piszącą wyłączenie teksty reklamowe, a pierwsze takie reklamy pojawiły się już w czasach babilońskich. Przyjęło się, że pierwsza drukowana reklama dotyczyła modlitewnika i powstała już w 1477 roku. Historia copywritingu jest znacznie dłuższa niż na pierwszy rzut oka mogłoby nam się to wydawać.
W XVII wieku po udoskonaleniu masowego druku copywriterzy zatrudniali byli do pisania reklam oraz artykułów w gazetach. Był to złoty okres dla tego zawodu, ponieważ rynek nie był jeszcze tak nasycony jak dzisiaj, a konsumenci byli niezwykle podatni na przekaz reklamowy.
Przełom XIX i XX wieku to czas, kiedy zaczął się kształtować freelance copywriting. John Emory Powers, który żył w latach 1837-1919 roku jak podają różne źródła historyczne, był pierwszym autorem pracującym jako niezależny autor tekstów. Zamiast pracować dla jednego wydawnictwa tworzył dla kilku domów towarowych. Pisał 6 reklam tygodniowo. John Emory Powers jest uznawany za ojca nowoczesnej kreatywnej reklamy. Jego dzieła były kontrowersyjną formą minionych czasów.
Copywriting zaczął się dynamicznie rozwijać w latach 30 XX wieku. Właśnie wtedy zaczęto stosować różne techniki psychologiczne wpływające na odbiorcę takie jak np. storytelling oraz inne formy emocjonalnego oddziaływania. Jednym z prekursorów takiego podejścia był Rober Collier. Wybitny copywriter, na którego pracy wzorujemy się do dziś.
Copywriting dziś – historia copywritingu
Od lat 30 XX wieku minęło niemal 100 lat. W 2019 roku światowy rynek marketingowy wart był ponad 26 mld usd. Wartość polskiej branży marketingowej wynosiła wtedy 9,8 mld zł. Ten dynamicznie rozwijający się sektor ma przed sobą coraz większe wyzwania. Copywriter nie pisze już wyłącznie reklamy do gazet czy portali internetowych. Tworzy scenariusze radiowe i telewizyjne, slogany, nazwy marek i produktów, hasła reklamowe, spoty. Copywriting można definiować na wiele sposobów. Jedno jest pewne. Dziedzina ta polega głównie na pisaniu perswazyjnych i użytecznych treści.
Copywriterem może zostać każdy, niezależnie od wieku, wykształcenia czy doświadczenia. Jednak nie każdy może zostać dobrym copywriterem. Zależność ta jest jednocześnie przekleństwem i błogosławieństwem tego zawodu. Ze względu na niski próg wejścia do branży copywriting jest jednym z najbardziej wolnorynkowych zawodów, ponieważ to rynek weryfikuje jakość i atrakcyjność pracy wykonywanej przez autora treści, zapewniając mu zatrudnienie bądź nie. Nie musisz mieć ukończonych studiów kierunkowych (choć nie przeczę, że mogą Ci one pomóc), zdobytych certyfikatów czy zaliczonych z wyróżnieniem konkursów polonistycznych, aby zostać dobrym i odnoszącym sukcesy copywriterem
Content copywriting – od wyobraźni copywritera do rąk klienta długa droga
Content copywriting jest dziedziną relatywnie młodą i sprowadza się do tworzenia treści, które sprytnie i lekko łączą merytoryczną, poradnikową lub informacyjną formę odpowiadającą na potrzeby odbiorców z lekką nutą reklamy i pozycjonowania.
Copywriterzy ds. zawartości piszą najczęściej poradniki, teksty blogowe i branżowe oraz artykuły eksperckie, które publikowane są zarówno bezpośrednio na stronach internetowych klientów, jak i w formie artykułów sponsorowanych. Teksty tworzone na potrzeby content copywritingu pełnią kilka funkcji jednocześnie. Przede wszystkim pozytywnie wpływają one na wizerunek klienta jako eksperta w swojej dziedzinie i stanowią formę komunikacji marki z docelową grupą odbiorców. Treści kampanii contet marketingowych nienachlanie, z wyczuciem promują markę, usługi lub produkty oraz wspierają pozycjonowanie witryny klienta w wynikach wyszukiwania.
Historia copywritingu – czyli czy warto pisać?
Jeśli chcesz pisać, to musisz poznać dwie zasady. Przede wszystkim bardzo dużo czytać i jeszcze więcej pisać. Bez tego nie masz szans stać się dobrym copywriterem. Nie ma niestety drogi na skróty.
Konkurencja na rynku jest spora. Jedyne ograniczenia jakie masz są wyłącznie w Twojej głowie. Pisz odważnie. Każdy przecież od czegoś zaczynał. Pisz na różne tematy. Próbuj wielu stylów. Próbuj wielu rzeczy. Bierz każde zlecenie.
Czy to będzie zlecenie od firmy cateringowej, gdzie musisz finezyjnie opisać naleśnika na tyle żeby sprawić, by osoba po drugiej stronie monitora miała naprawdę ochotę na ten deser. Czy to będą artykuły branżowe gdzie musisz godzinami siedzieć i szukać informacji na dany temat zanim w ogóle usiądziesz i zaczniesz pisać. A może będzie tekst o recyklingu butelek, oferta dla szkoły językowej czy reklama firmy sprzątającej. Gdy pomyślisz, że te tematy są tak nudne, że nie da się nic ciekawego na ten temat napisać. Daj sobie czas. Z biegiem czasu zobaczysz, że frajdę może sprawić nawet opisanie kawałka ryby na talerzu.
Najnudniejszy tekst możesz zamienić w demonicznie skuteczny copywriting. Kwestia odwagi. Kwestia warsztatu. Do odważnych świat należy! Jeśli czujesz, że chcesz spróbować, to próbuj. Popełniaj błędy. Wyciągaj wnioski. Ucz się. Nawet jak będziesz na samym początku swojej drogi pisać przysłowiowe „suchary”. Gdy Twoje teksty będą miały więcej poprawek niż treści. To kwestia wprawy, pasji. Prób i błędów. Kiedyś uda Ci się napisać tekst, który porwie niejednego czytelnika. Tego Ci życzę.